Na świecie działa wiele firm świadczących usługi wynajmu limuzyn. Zazwyczaj kojarzą się one z tym, że trzeba po prostu dużo zapłacić, aby móc taką limuzyną zostać przewiezionym z hotelu/mieszkania np. na lotnisko. Czy tak jest w rzeczywistości? O ile jeszcze kilkanaście lat temu równanie:
limuzyna = duże wydatki = luksus
byłoby jak najbardziej prawdziwe, to obecnie, głównie dzięki rozwojowi Internetu, takie twierdzenie coraz częściej jest mylące. Wiele firm dysponujących nawet bardzo „wypasionymi” samochodami często oferuje ceny niewiele wyższe niż podrzędne taksówki, a co więcej, zdarza się, że przy pomocy kilku prostych technik można cenę przejazdu obniżyć do kwoty, która równa się cenie biletu autobusowego na tej samej trasie.
BlackLane…
Jest to jedna z najbardziej znanych (głównie dzięki skutecznej reklamie) firm wynajmujących limuzyny wraz z kierowcą. Szczyci się ona swoją niezawodnością oraz profesjonalizmem działania. Wielokrotnie korzystałem z BlackLane i zawsze, ale to zawsze miałem bardzo pozytywne odczucia. Przykład: Uciekł mi samolot z Madrytu do Berlina i nie pojawiłem się w Berlinie. Kierowca o tym nie wiedział i czekał ponad 2 godziny na mnie. Co więcej, dzwoniono do mnie kilkanaście razy z centrali firmy w Niemczech, aby zapytać czy nie potrzebuję pomocy np. z bagażem. Co więcej… pracownik centrali mówił w języku polskim! Limuzyny zawsze były na najwyższym poziomie, skórzane fotele, bardzo wygodne, dostosowane do pasażera. Kierowca miły i znał język angielski w niezłym stopniu.
Ile to kosztuje?
Pytanie kluczowe. Nie można niestety udzielić jednej odpowiedzi. Wynika to z faktu, że firma działa na całym świecie, a co za tym idzie, ceny są bardzo różne i w dużej mierze niezależne od niej. Podam jednak przykład z życia, coś, z czego wielokrotnie korzystałem. Popularność tanich linii autobusowych (np. Simple Express czy PolskiBus) sprawia, że wielu Polaków jako lotnisko wylotowe w swoich podróżach wybiera, któreś z lotnisk w Berlinie. Sam czyniłem to wielokrotnie. Autobusy wspomnianych przewoźników zatrzymują się na dworcu ZOB w Berlinie. Stamtąd można dojechać na lotnisko Tegel autobusem (z dwoma przesiadkami). Kosz przejazdu do 2,60 euro za osobę. Odkąd odkryłem BlackLane, zawsze staram się jednak korzystać z prywatnej limuzyny, która zabierze mnie z dworca autobusowego na lotnisko. Czas przejazdu zajmuje nie 40 minut (przy założeniu, że autobusy się zgrają i nie ma korków), lecz około 7 minut. Najlepsze jednak jest to, że przy dwóch osobach (2 x 2,60 euro za autobus = 5,20 euro) koszty przejazdu limuzyną są takie same, a nawet niższe niż komunikacją miejską… (przy większej ilości osób te koszta są wręcz symboliczne!).
Jak to możliwe?
Przyjrzyjmy się połączeniu limuzyną, o jakim napisałem wyżej. Bilet autobusowy kosztuje 2,60 euro za osobę. Zakładam, że jadą 2 osoby (najbardziej popularny sposób podróżowania). Mamy więc kwotę 5,20 euro. Limuzyna na tej samej trasie kosztuje zaś 29 euro. Przynajmniej taka jest cena podstawowa.
29 euro to sporo. Około 125 zł. Cena ta jest jednak taryfą „podstawową”. BlackLane to serwis, który bardzo często udostępnia różnego rodzaju kody rabatowe. Prawie zawsze zaś, kiedy chociaż raz skorzystamy z usług tej firmy, to na naszą skrzynkę email trafi kod rabatowy nawet na 20 euro. Kodów rabatowych BlackLane wypuszcza bardzo dużo. Dość powiedzieć, że w chwili obecnej jest ich „w obiegu” kilkanaście. Zazwyczaj mają one wartość kilkunastu euro lub też nawet 50%. Obecnie dostępne są następujące kody rabatowe na BlackLane (ich lista będzie aktualizowana na bieżąco, tutaj na stronie oraz w Newsletterze i poprzez Twitter’a).
15 USD na pierwszy przejazd: BFHPQCM3
10 EUR/USD/GBP na pierwszy przejazd: 78S66B57 lub NRLC1YD1 lub 9ZHS812P
12 EUR na pierwszy przejazd: besmart
Odejmijmy wartość któregoś z kodów do ceny przejazdu. 29 euro – 12 euro = 17 euro. Warto podkreślić, że co jakiś czas, zwłaszcza w okresach przedświątecznych (prezent dla użytkowników), indywidualnie na urodziny (każdej zarejestrowanej osobie) czy jeśli po prostu poprosimy na Fb poprzez wiadomość na PRIV, to… można uzyskać kod na 20, a nawet 25 euro! Wówczas przejazd limuzyną nawet na jedną osobę kosztuje grosze. Jednak nawet 17 euro to niezbyt dużo przy 2 lub 3 osobach podróżujących. Dodatkowy wydatek rekompensuje ogromna oszczędność na czasie przejazdu, wygoda oraz po prostu miłe doznanie – w końcu jedziemy limuzyną! 🙂 W końcu warto podkreślić, że w wielu miastach usługi są tańsze niż w Berlinie – Niemcy są bowiem krajem dość drogim np. sporo kosztuje litr benzyny. Podsumowując: ZAWSZE warto sprawdzać ofertę BlackLane.com – nawet jeśli z pozoru wydaje się, że to nie może być dla nas opłacalne.
Social media
Znajdź nas w internecie! Dołącz do naszej grupy facebook!
Blog
Tanie limuzyny, czyli jak przez chwilę poczuć się bogatym…
Na świecie działa wiele firm świadczących usługi wynajmu limuzyn. Zazwyczaj kojarzą się one z tym, że trzeba po prostu dużo zapłacić, aby móc taką limuzyną zostać przewiezionym z hotelu/mieszkania np. na lotnisko. Czy tak jest w rzeczywistości? O ile jeszcze kilkanaście lat temu równanie:
byłoby jak najbardziej prawdziwe, to obecnie, głównie dzięki rozwojowi Internetu, takie twierdzenie coraz częściej jest mylące. Wiele firm dysponujących nawet bardzo „wypasionymi” samochodami często oferuje ceny niewiele wyższe niż podrzędne taksówki, a co więcej, zdarza się, że przy pomocy kilku prostych technik można cenę przejazdu obniżyć do kwoty, która równa się cenie biletu autobusowego na tej samej trasie.
BlackLane…
Jest to jedna z najbardziej znanych (głównie dzięki skutecznej reklamie) firm wynajmujących limuzyny wraz z kierowcą. Szczyci się ona swoją niezawodnością oraz profesjonalizmem działania. Wielokrotnie korzystałem z BlackLane i zawsze, ale to zawsze miałem bardzo pozytywne odczucia. Przykład: Uciekł mi samolot z Madrytu do Berlina i nie pojawiłem się w Berlinie. Kierowca o tym nie wiedział i czekał ponad 2 godziny na mnie. Co więcej, dzwoniono do mnie kilkanaście razy z centrali firmy w Niemczech, aby zapytać czy nie potrzebuję pomocy np. z bagażem. Co więcej… pracownik centrali mówił w języku polskim! Limuzyny zawsze były na najwyższym poziomie, skórzane fotele, bardzo wygodne, dostosowane do pasażera. Kierowca miły i znał język angielski w niezłym stopniu.
Ile to kosztuje?
Pytanie kluczowe. Nie można niestety udzielić jednej odpowiedzi. Wynika to z faktu, że firma działa na całym świecie, a co za tym idzie, ceny są bardzo różne i w dużej mierze niezależne od niej. Podam jednak przykład z życia, coś, z czego wielokrotnie korzystałem. Popularność tanich linii autobusowych (np. Simple Express czy PolskiBus) sprawia, że wielu Polaków jako lotnisko wylotowe w swoich podróżach wybiera, któreś z lotnisk w Berlinie. Sam czyniłem to wielokrotnie. Autobusy wspomnianych przewoźników zatrzymują się na dworcu ZOB w Berlinie. Stamtąd można dojechać na lotnisko Tegel autobusem (z dwoma przesiadkami). Kosz przejazdu do 2,60 euro za osobę. Odkąd odkryłem BlackLane, zawsze staram się jednak korzystać z prywatnej limuzyny, która zabierze mnie z dworca autobusowego na lotnisko. Czas przejazdu zajmuje nie 40 minut (przy założeniu, że autobusy się zgrają i nie ma korków), lecz około 7 minut. Najlepsze jednak jest to, że przy dwóch osobach (2 x 2,60 euro za autobus = 5,20 euro) koszty przejazdu limuzyną są takie same, a nawet niższe niż komunikacją miejską… (przy większej ilości osób te koszta są wręcz symboliczne!).
Jak to możliwe?
Przyjrzyjmy się połączeniu limuzyną, o jakim napisałem wyżej. Bilet autobusowy kosztuje 2,60 euro za osobę. Zakładam, że jadą 2 osoby (najbardziej popularny sposób podróżowania). Mamy więc kwotę 5,20 euro. Limuzyna na tej samej trasie kosztuje zaś 29 euro. Przynajmniej taka jest cena podstawowa.
29 euro to sporo. Około 125 zł. Cena ta jest jednak taryfą „podstawową”. BlackLane to serwis, który bardzo często udostępnia różnego rodzaju kody rabatowe. Prawie zawsze zaś, kiedy chociaż raz skorzystamy z usług tej firmy, to na naszą skrzynkę email trafi kod rabatowy nawet na 20 euro. Kodów rabatowych BlackLane wypuszcza bardzo dużo. Dość powiedzieć, że w chwili obecnej jest ich „w obiegu” kilkanaście. Zazwyczaj mają one wartość kilkunastu euro lub też nawet 50%. Obecnie dostępne są następujące kody rabatowe na BlackLane (ich lista będzie aktualizowana na bieżąco, tutaj na stronie oraz w Newsletterze i poprzez Twitter’a).
15 USD na pierwszy przejazd: BFHPQCM3
10 EUR/USD/GBP na pierwszy przejazd: 78S66B57 lub NRLC1YD1 lub 9ZHS812P
12 EUR na pierwszy przejazd: besmart
Odejmijmy wartość któregoś z kodów do ceny przejazdu. 29 euro – 12 euro = 17 euro. Warto podkreślić, że co jakiś czas, zwłaszcza w okresach przedświątecznych (prezent dla użytkowników), indywidualnie na urodziny (każdej zarejestrowanej osobie) czy jeśli po prostu poprosimy na Fb poprzez wiadomość na PRIV, to… można uzyskać kod na 20, a nawet 25 euro! Wówczas przejazd limuzyną nawet na jedną osobę kosztuje grosze. Jednak nawet 17 euro to niezbyt dużo przy 2 lub 3 osobach podróżujących. Dodatkowy wydatek rekompensuje ogromna oszczędność na czasie przejazdu, wygoda oraz po prostu miłe doznanie – w końcu jedziemy limuzyną! 🙂 W końcu warto podkreślić, że w wielu miastach usługi są tańsze niż w Berlinie – Niemcy są bowiem krajem dość drogim np. sporo kosztuje litr benzyny. Podsumowując: ZAWSZE warto sprawdzać ofertę BlackLane.com – nawet jeśli z pozoru wydaje się, że to nie może być dla nas opłacalne.
Członkostwo w LMT Club za darmo! Oszczędzamy na hotelach!
LMT Club to rodzaj elitarnego (a przynajmniej za taki chce uchodzić) klubu dla osób często podróżujących. Ma on w ofercie raczej hotele „z górnej” póki. Ponadto oferuje możliwość zarezerwowania niemal wszystkiego, co można zarezerwować w czasie podróży (np. wynajem samochodu, czy limuzyny). Pozwala także rezerwować np. bilety wstępu do muzeów czy atrakcji turystycznych. Pozornie „nic ciekawego”, bo przecież to „musi” być drogie. Jeśli jeszcze dołożymy, że członkostwo wiąże się zazwyczaj z roczną opłatą w wysokości 50 dolarów to można uznać, że „szkoda zachodu”.
Czy to kolejny klub dla „bogatych”?
Czy tak jest w rzeczywistości? W tym poradniku pokażemy jak po pierwsze uzyskać darmowe członkostwo w tym klubie, a po drugie w jakich przypadkach można naprawdę sporo zaoszczędzić, rezerwując właśnie za pośrednictwem tej strony bilety lub noclegi. Po wejściu na główną stronę LMT Club (www.lmtclub.com) można dojść do wniosku, że „mają niezłą reklamę”. Wita nas ogromny licznik, który pokazuje ile zaoszczędzili członkowie tego klubu w czasie swoich podróży. Ponieważ suma ma sporo zer i jest wyrażona w dolarach, nie będę jej przytaczać w tym miejscu, gdyż jest to kwota, która przyprawia o zawrót głowy. Przyjrzyjmy się jednak bliżej LMT Club.
Darmowe członkostwo
Napisałem, że członkostwo w klubie wiąże się z opłatą. Tak, to prawda. Możemy jednak tej opłaty uniknąć. W jaki sposób? Otóż jeśli zarejestrujemy się z TEGO linka i w czasie rejestracji podamy kod promocyjny o treści: JOINCLUB2014, wówczas nie zapłacimy ani grosza za przystąpienie do klubu! Mamy rok członkostwa za darmo! UWAGA: Promocja obowiązuje do końca listopada 2014 roku i być może (ale nie jest to pewne) zostanie przedłużona o kilka tygodni. Rejestracja jest absolutnie darmowa.
Drogie destynacje i plusy LMT!
Członkostwo w LMT bywa opłacalne przy drogich destynacjach. Spojrzmy, jakie dane, jeśli chodzi o oszczędności, prezentuje strona zachęcająca do skorzystania z programu (poniżej porównanie kilku serwisów z tym, co oferuje LMT).
Czy te dane są wiarygodne? To zależy jak będziemy liczyć. Jeśli będziemy chcieli zarezerwować hotel na jutro na stronie Expedia to faktycznie może okazać, się że na LMT Club będzie o połowę taniej. Dlaczego? Powodem są kupony rabatowe, jakie udostępnia serwis…
Kupony rabatowe…
Ogromnym plusem serwisu LMT jest to, że udostępnia on ogromne ilości najróżniejszych kuponów rabatowych. Niestety jest to też jego przekleństwo… Dlaczego? Otóż często kupony te są „targetowane” bardzo, ale to bardzo precyzyjnie. Co to oznacza w praktyce? Ano może się zdarzyć, że znajdziemy kupon np. na 50 dolarów, ale tylko na hotele w określonym mieście. Generalnie serwis bardzo „rozmienia się na drobne”, jeśli idzie o targetowanie kuponów. W konsekwencji dość mało kuponów ma charakter „ogólny”, ale takie także się zdarzają. Kuponów warto poszukiwać na oficjalnej stronie serwisu TUTAJ, oraz na największych stronach z kuponami w USA, np. TUTAJ, TUTAJ czy TUTAJ. Warto także po prostu skorzystać z Google!
Nie tylko hotele!
W końcu warto powiedzieć o jednej z najciekawszych funkcji jakie daje wyszukiwarka LMT. Możemy za jej pośrednictwem rezerwować bilety na niemal wszystko, co jest dostępne w mieście/regionie. Możemy zarezerwować np. bilet do kina, muzeum, zwiedzanie miejscowych atrakcji turystycznych, a nawet przelot np. śmigłowcem nad miastem. Tutaj członkostwo w LMT jest bardzo opłacalne. Np. w wielu miastach USA daje ono realną oszczędność przy zakupie biletów lub np. transportu z lotniska. Oszczędności potrafią sięgać nawet 50%. Przykładem mogą być różnice w cenie wycieczki na Statuę Wolności czy inne atrakcje Nowego Jorku. Poniżej prezentacja jak wygląda wybór rezerwacji atrakcji turystycznych.
Podsumowanie
Darmowe członkostwo w LMT Club może być bardzo opłacalne. Trzeba jednak zawsze porównywać ceny między tym serwisem a innymi miejscami, gdzie można dokonywać rezerwacji. Ponieważ jednak członkostwo można uzyskać za darmo – szkoda nie skorzystać!
Karta Regus – czyli 1500 saloników business za darmo
Regus Business World Preferred Membership to pozornie elitarny klub. Mówiąc najbardziej ogólnie, członkostwo w nim zapewnia możliwość korzystania z około 1500 saloników businessowych na całym świecie (w ponad 100 krajach). Standardowo członkostwo w klubie (karta członkowska, którą pokażemy jak uzyskać za darmo) kosztuje 49 dolarów miesięcznie. Mając taką kartę, mamy dostęp do saloników businessowych, w ramach których możemy korzystać z miejsc do pracy, mamy zagwarantowany dostęp do sieci Wi-Fi oraz mamy bezpłatne napoje (woda, herbata, kawa, czasami soki). Mając kartę, możemy także korzystać z innych udogodnień, jakie oferuje Regus swoim członkom i usług dodatkowych, np. możemy wynająć biuro (od 15 dolarów za godzinę) czy też salę konferencyjną (od niecałych 20 dolarów za godzinę). W tym wpisie pokażemy także jak uzyskać za darmo voucher na wynajęcie przestrzeni biurowej/konferencyjnej na 1 dzień.
A jak uzyskać to wszystko za darmo?
Kilka słów wyjaśnienia. Opisywane tutaj sposoby pozwalają na uzyskanie czarnej karty Regus za darmo. Jest to karta partnerska wydawana przez Regus, ale zawiera logo innego podmiotu np. linii lotniczej czy też sieci wypożyczalni samochodów. Na karcie zazwyczaj znajduje się także informacja, w ramach jakiego programu partnerskiego karta została wydana. Wizualnie karta prezentuje się bardzo ładnie. Wykonano ją z solidnego plastiku, nie wygniecie się. Nie sprawia też wrażenia tandety, jaką np. często przypominają karty lojalnościowe wydawane na stacjach benzynowych czy w hipermarketach. Przykład takiej karty na zdjęciu po lewej.
Regus ma bardzo wielu partnerów na całym świecie. Wielu z nich w ramach różnego rodzaju „bonusów” mających uatrakcyjnić ich ofertę oddaje do dyspozycji klientów kartę Regus za darmo. Poniżej przedstawiamy dwa sposoby, które pojawiły się zupełnie niedawno, a które pozwalają zdobyć kartę. Będziemy aktualizować owe sposoby na bieżąco.
Sposób I
Jedna z największych globalnych sieci wypożyczania samochodów Avis daje swoim klientom kartę Regus zupełnie za darmo. Karta upoważnia do 15 darmowych wizyt w salonikach business na całym świecie. Możemy skorzystać z tego limitu sami lub z osobą/osobami towarzyszącymi. W ramach limitu możemy korzystać ze wszystkich udogodnień, jakie są dostępne w salonikach. Aby uzyskać kartę, należy być członkiem Avis Preferred. Jest to o tyle proste, że przystąpienie do tego programu jest zupełnie darmowe, a uczynić to można pod TYM linkiem. Gdy już jesteśmy członkiem programu Avis, wystarczy, że założymy kartę Regus, korzystając z TEGO linka. W pierwszym kroku musimy podać nasz numer członkowski w programie Avis, a następnie wypełnić formularz z danymi kontaktowymi. Całość jest w języku angielskim. Kartę otrzymamy pocztą na nasz adres korespondencyjny, który musimy podać przy zakładaniu konta.
Sposób II
Znacznie prostszy, ale daje mniej wejść, bo tylko 10 dla posiadacza karty. Dodatkowo 2 razy można zabrać ze sobą gościa do saloniku. Aby uzyskać kartę tym sposobem, wystarczy kliknąć w TEN link, a następnie przy zakładaniu konta wpisać kod promocyjny o treści: PNF.
Gdy już mamy swoją kartę Regus, nie pozostaje nam nic innego jak wejść na stronę programu (link TUTAJ) i znaleźć biuro w miejscu, do którego się wybieramy. W wielu krajach członkostwo w Regus może okazać się bardzo przydatne. Szczególnie przydaje się ono w krajach, gdzie zwykła butelka wody mineralnej może kosztować kilkanaście złotych lub w krajach, gdzie internet jest drogi i trudno dostępny poza sferami businessowymi. W końcu nie bez znaczenia jest fakt, że biura Regus często mieszczą się w bardzo atrakcyjnych z turystycznego punktu widzenia wieżowcach w dużych miastach np. w USA. Dla samego widoku z okien warto wybrać się czasami do saloniku business!
FACEBOOK
OSTATNI TWITT
@DawidDudek